-

A-Tem : Lubię czytać jasne słowa, słuchać miłych ludzi, którzy wiedzą, czego chcą w życiu, a i łyk mokki nie zawadzi. Sport i smak to okazje do zagajenia rozmowy. One more thing: In spite of pride, in erring reason's spite, one truth is clear, dear — whatever is, is right.

Komentarze użytkownika

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Komórko... Widzę, że się zaczyna „wydzielanie peonom kalibrów”.

Wielka Władcza Komórka zadekretowała, że myśliwym zostawi, w Akcie Komórczej Łaski, pukawki do kalibru 7mm łącznie. A na święta państwowe 8mm, ale tylko Gwardia Przyboczna Komórki i tylko ślepakami...

Ale wpadłeś. Zrobiłeś z siebie tym małym komentarzem błazna, pociesznie okazującego łaskawość, jakbyś co najmniej był Wszechwładcą Polski. Ach, dzięki Tobie niech płyną, że komórcza łaska nam jeszcze strzelnice zostawia...

I kościoły i szkoły... (o mennicy Komórek zapomniał? Wiem, to trudne słowo, nie każdy zapamięta, no tak).

 

...tylko mi jeszcze napisz, łaskawco, do ilu milimetrów nam, niewolnikom, wolno zabierać na tę strzelnicę pukawk ...

A-Tem
25 czerwca 2018 14:42

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Nie. Nieuważnie czytasz. A może uważnie, tylko patrzysz we własne myśli. Temat jest jeden i brzmi on „jak uda się nam obronić nasze dziedzictwo, język, kulturę, własność też, wartości, tradycję, radość życia WŚRÓD SWOICH.

 

Temacik mikro Cię odciągnął... No cóż. To ci to wyłożę kawanaławystycznie. I dam link do przeczytania: to będzie, trzymaj się, turecki artykuł, mówiący o rozpadzie Europy, gdzie zainstalowało się już 56.000.000 całkowicie OBCYCH kulturowo nachodźców. A dochodzą, stale, następne miliony... Link tu:

http://dergipark.gov.tr/download/article-file/264397

 

Proszę Cię. Więcej powagi. Spoglądaj poza ów krąg, zabity deskami, jaki «chyląc ku ziemi poradlone czoło, takie widzi świata koło, Jakie tępy ...

A-Tem
25 czerwca 2018 14:27

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Nienerwowo. Nigdzie do naszych czołgów szwedzkie — nawet z tak gorącą załogą — strelać nie będą. 

 

Jesteśmy wystawieni na podstępne działania — na wojnę, jakiej dotąd tu nie było. Dlatego wpierw należy zorientować mapy, posprawdzać co wskazują kompasy. Zebrać się. Oraz porozumieć się.

 

Skupienie przed ruszeniem. Zebranie się w sobie. Załączenie tych kanałów łącznościowych, których wyniszczający nas nie kontrolują. Tej wojny dotąd nie było — nie ma doświadczeń przeszłych. Bardziej łączność ją wygra, niż broń. Ta ostatnia najlepiej, gdy pozostanie nieużywana. Niemniej musi być.

 

Bo zgodzisz się, że wojsko (atak idzie przeciwko rodzinie, przeciwko społeczeństwu) które nosi patyki na sznurkach abso ...

A-Tem
25 czerwca 2018 14:15

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Myślę, że wręcz przeciwnie: odwołałem pospolite ruszenie. Z braku laku.

Kitu wstawiać nie będziemy. Co więc jest potrzebne, w obliczu „braku laku”...? Skupienie się. Patrz poprzedni kom, do naszego kolegi Betacool-a.

 

Więc, jeśli chcesz, możesz (spokojnie) przeczytać dokładniej tę notkę. To jest nie taki tekst, jakim on się na powierzchni wydaje. Zapraszam aby tu pomyśleć i przemyśleć go.

A-Tem
25 czerwca 2018 14:05

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Skupienie (się i sił) nazywasz „krucjatą”...?

Powoli. Najpierw przyznaj, że krucjaty XII oraz XIII - wieczne były przede wszystkim rozproszeniem sił. Oraz czymś jeszcze — znasz historię, powiedz mi więc to Ty: krucjaty Wieków Średnich były gigantyczną operacją infiltracyjną, przeprowadzaną przez Lewant na chrześcijańskiej Europie. Teraz mamy już pełny obraz, prawda?

Infiltracja trwała także po ustaniu ruchów wojsk. Lewant zapanował nad... domami panującymi Europy. A ci się podczas tej megaoperacji wywiadowczej, zmieniającej kulturę Europy na lewantyńską, zadufani, nie obudzili.

Dla nas, tu i teraz, nie tędy droga, nie przez rozpraszanie się i sił. Tym razem skupienie jest potrzebne. Komentuj to. Proszę.

A-Tem
25 czerwca 2018 13:59

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

Oto najbardziej treściwe podsumowanie notki:

„...wracając do treści notki, z każdą częścią się zgadzam, wnioski są dla mnie aż banalne, ale niestety większość ludzi jednak nie potrafi żyć bez rytualnego oglądania telewizji,  czytania ulubionej gazety, albo sterczenia przy internecie. W pewnym sensie staje się to nałogiem. Proces oddstawienny boli i wydaje się,  że COŚ ZŁEGO SIĘ STANIE jak nie będę natychmiast wiedział/a. Być może na tym polega sukces organizatorów MSM, przyciągnąć do ekranów,  odciągnąć od prawdziwego życia. Sparaliżować strachem, wzbudzić gwałtowne emocje, wstręt, chciwość,  gniew, próżność, pożądliwość, pogardę. A co się zobaczy, trudno 'odzobaczyć'. Mówiąc poważnie, treści budują podświadomość. Cz ...

A-Tem
25 czerwca 2018 13:48

@Konstytucja (25 czerwca 2018 06:18)

Witaj. Tak jest. 100% trafnie.

A-Tem
25 czerwca 2018 08:29

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

Ależ my się rozumiemy. Mam wrażenie, że wręcz bez słów. Pod wszystkim się podpisuję, co znalazłem w Twoim komentarzu, od razu.

 

Dwie rzeczy wyjmę: pierwsza to żartobliwie tak się nazywający "dewiant" - nasz kolega tutaj. On trochę niezgrabnie pisał o językach diagnostycznych i się w tym zaplątał, jak w sidłach. Które sam zastawił. Jak więc widać, w każdym języku można przekombinować — włącznie z ojczystym. Zakładam, że j.pol. jest dla kolegi DWiant-a tym ojczystym. Co nie przeszkadza pośmiać mi się z niego trochę — bo on faktycznie dał ciała. W jego ojczystym języku!

 

Dwa, życie mi się tak potoczyło, że przez pewien czas, jakieś 20 lat, nie używałem j.pol. w ogóle (no, prawie). Powędrował na półkę. W 2009 wr&oacu ...

A-Tem
25 czerwca 2018 08:26

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

Diagnostyczny nie ma zastosowania zwrotnego. Rozjechały się Tobie stylistyczne środki wyrazu. Patrząc na całość Twego komentarza - tam chciałeś wpisać diagnozującym, nieprawdaż?

Diagnozujący — tu można zwrotnej formy użyć. Autodiagnoza, na przykład. Zdiagnozować się też można; można tak powiedzieć i można tak zrobić. To ostatnie, jak sam widzisz (lub zobaczysz) to Ci się naprawdę udało. Być może niechcąco, za to jak skutecznie. 

Miło, źe uczysz się języka polskiego. Przynajmniej tyle. Powodzenia Tobie życzę, dzieło to zbożne: kształci wolę i umysł, sprzyja pisaniu jasnych komentarzy... Same zyski.

A-Tem
25 czerwca 2018 06:44

@Historia Królestwa Węgier. Księga VII. Część VI (23 czerwca 2018 17:44)

Sulejman... to imię znaczy „Salomon”. Tylko... jakoś zapominają nas o tym pochodzeniu rasowym władcy Turków książki historyczne poinformować. A należało by.

Krzysztofie drogi! Obejrzyj portrety Sulejmana/Salomona Wspaniałego. Może Stalagmit pomoże? Powiedz sobie, i nam, jaką gębę ma ten Salomon na zachowanych potretach. Czy aby turecką? — Nigdy w życiu.

Propagandę za to S. miał znakomitą, zaczynającą się już od sprokurowanego mu przydomka. To jest ta sama propaganda, którą obecnie zalewają Polskę jej wrogowie.

Jeszcze nie objawił się wprawdzie żaden Sabataj Cwi (Leumi?) — ale i to sprokurują. Wtedy doprowadzili tym sprytnym użyciem agenta Sabataja, zatrudnionego przez Sulejmana-Salomona (a raczej przez mocodawców tych obydwu pionk&o ...

A-Tem
25 czerwca 2018 06:02

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

Zgoda!

A-Tem
1 czerwca 2018 17:00

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

Well, not quite. This is all a question of clarity. Getting through with the message, you know. I do like it. My being somehow inconvenienced by a necessary language swap is a minor quibble.

E. inserts you into a stiff and well-defined sentence structure, leaving almost no room for phantasms. P. is most flexible, yet easily susceptible to a number of diverging interpretations. If I were to write poetry I might use Polish first. 

Thanks for asking!

Tutaj to uzupełnię.

Ponieważ mówiąc (pisząc) po angielsku docieram natychmiast do Słuchacza (Czytelnika) to wybieram jasny i przejrzysty język.

Dla mnie nie ma znaczenia, jaki to jest język. Nastawiam się na odbiorcę, skupiam się na odbiorcy, a sam zajmuję tylną ławkę i przekazuję, co zamierzam opowiedzieć, najkr&oa ...

A-Tem
1 czerwca 2018 14:39

@Media (1 czerwca 2018 11:56)

@ALL - Kto wpisuje sobie od lat do CV „angielski, dobra w mowie i w piśmie” (tzn. wszyscy), może zechcieć tu zrobić użytek ze znajomości j.ang. - bardzo proszę! Komentarze po polsku są tak samo mile widziane. To jest oczywiste.

A-Tem
1 czerwca 2018 12:10

@Natura (28 maja 2018 09:41)

Jest już zamieszczony, proszę bardzo, niezbędnik inteligenta —— patrz poprzedni komentarz.

Zwłaszcza, choć nie tylko, polecam tam górny link tunnel.pdf gdzie występuje m. in.: Witali Josifowicz Goldanskij, Gieorgij Antonowicz Gamow i inni starzy znajomi, robiący radośną (nie)fizykę, w świetle reflektorów.

Polecam. Także wszystkie linki, jakie zawiera ów „tunnel”.

 

Przechodzę do następnego tekstu — mowa będzie o massmediach. Pozostawiłem ten tekst w oryginale.

 

Zapraszam do krytycznej lektury, „dania odporu” mainstrimowcom i co komu wyda się właściwe.

A-Tem
1 czerwca 2018 10:42

@Natura (28 maja 2018 09:41)

Szanowny, drogi Sceptyku!

Jak działa dioda?
To każdy, w/ command of English, przeczyta samodzielnie.  Zacznę od podstaw. W pewnym sensie to następujący link jest najważniejszy, bo zapewni nam fundament.
http://milesmathis.com/quark.html
Proszę tutaj o skupienie.
Podstawowy artykuł, aby to zrozumieć, ma zaskakujący temat. Tak, to jest „Kwark”.  Bez przeczytania go jako apéritif, nie widzę szans. Za to, potem już jest z górki. Coraz łatwiej. Linkuję najpierw najnowszy artykuł, chociaż nie jest on całkiem bezpośrednio o diodach, ale powiązany z nimi. Zapewni on nam rozgrzewkę.
http://milesmathis.com/led.pdf


Ten, który następuje, jest już o diodach, jak najbardziej wprost (11 str. lektury)
http://milesmathis.com/dope.pdf
Efekt nazyw ...

A-Tem
1 czerwca 2018 10:24

@Natura (28 maja 2018 09:41)

Witaj!

Najbardziej rozwinięta cywilizacja jest takową nie bez powodu... Ponieważ otrzymuję maile z pytaniem o linki, jakie dotyczą tunelowania, a które wysyłam właśnie naszemu Wierzącemu Sceptykowi - pocztą prywatną - to zamieszczę je tutaj, wprost.

Ryzykujemy?

No jasne, że tak. Ryzyk-fizyk. A poważnie: wychowanek instytutów, zanadto indoktrynowany przez „noble i skoble” , karmiony kwantami i fononami, może zesztywnieć z wrażenia, gdy zacznie rozumieć, jak go dotychczas Landauy i Grossy etc. dookoła małego palca sobie owijały. Patrz, proszę, następny komentarz!

A-Tem
1 czerwca 2018 09:45

@Natura (28 maja 2018 09:41)

To możliwe, bo Boson ostatnio zamieszczał tu i ówdzie linki do „rewolucji Griffitha”, która polega na usunięciu czasu. Griffith wymasował równania tam, gdzie we wcześniejszych pomysłach tylko słownie proponowano (Hugh Everett) rozjazd na „światy równoległe”. Usunięcie jednoczesności to jest usunięcie czasu. Witamy w niefizycznym „griffithowym światku zjawisk”. 

Przejrzałem, co nowego w mainstreamie piszczy i trafiłem na „Pola” Warrena Siegela. Proszę, link:

http://insti.physics.sunysb.edu/~siegel/errata.shtml

Uśmiechnąłem się, bo dobrze się go czyta. To taki (jeśli pozwolisz) amerykański W. Sceptyk. Idzie przez akedemię jak buldożer, starając się czynić dobro. Za to właśnie, jak sam pisze, „ ...

A-Tem
28 maja 2018 17:28

@Natura (28 maja 2018 09:41)

@ALL

1. Mail mój to [email protected]

Życie toczy się poza netem, więc gdyby sprawa była ważna, a ja odpowiadam nie od razu, to proszę mnie ponaglić do odpisania. A najlepiej, gdy niecierpiąca zwłoki sprawa, to zadzwonić. Nr. tel. podam mailem - przechodzę na łączność telephony IP, więc ‹numer› może okazać się ciągiem znaków, a nie cyfr. To zarazem normalne i pożądane. Spółki telco wykluczamy z obiegu: są za bardzo pazerne, oferują nędzniuchny serwis, niech więc odtąd sami dzwonią nawzajem do siebie, z jednego koncernu telekomunikacyjnego do drugiego. My im floty naganiać więcej (jak dotąd, za „posiadanie telefonu”) dobrowolnie nie będziemy.

Zadzwonić przez IP? Owszem, bardzo proszę!

2. Weblog mój to https://atemcom.blog ...

A-Tem
28 maja 2018 12:36

@Fizycy (17 maja 2018 17:25)

Drogi Wierzący, wietrzący paranoje!

Piszesz tutaj: „...długo nie mogłem zrozumieć działania diody tunelowej...” i wierzę Tobie, bo nauczana współcześnie teoria to jest lipa z sosną. Dokładnie mówiąc, to żadna współczesna, podręcznikowa teoria ciała stałego nie trzyma się ni kupy, ni... no... ehm... fizyki. Nie da się więc. Najobiektywniej: kto z podręcznika się uczy, fizyki nie przyswoi sobie; nie zrozumie nawet codzienne zjawiska, a co dopiero np. półprzewodniki. Czy inne reakcje. Prąd elektryczny. Budowę materii, atomów i cząsteczek. Egzotermiczne reakcje nuklearne.

Popatrz więc w lustro.

Zobacz tam ciekawego świata, zainteresowanego nauką, a do tego wybitnego bo niespotykanego na co dzień, człowieka. Skąd więc te Twoje ‚p ...

A-Tem
27 maja 2018 15:08

@Fizycy (17 maja 2018 17:25)

Dzięki, zajrzę. Teraz jednak jest czas, jak zawsze po tygodniu, na podsumowanie. Zrobię to w punktach.

1.

The Atlantic zamieścił artukuł o naszych nowych czasach z taką oto konstatacją: „Human cognition loses its personal character. Individuals turn into data, and data become regnant.” Co się wykłada, że „dane rządzą nawet nami samymi, bo i my staliśmy się już (tak dla innych, jak i dla nas samych) zbiorem danych. Do tego, ludzkie poznanie zatraciło osobisty charakter, dawniej widoczny i oczywisty. Nie uczymy się już od mistrzów, od nauczycieli, lecz ‚od wujka gugla’ oraz ‚od cioci wiki’”.

https://www.theatlantic.com/magazine/archive/2018/06/henry-kissinger-ai-could-mean-the-end-of-human-history/559124/

Oraz

&bd ...

A-Tem
27 maja 2018 10:47

 Poprzednia  Strona 2 na 25.    Następna